To nie jest mój „ulubiony” cmentarz beskidzki, ale zawsze powoduje u mnie niesłychanie mocną refleksję nad przemijaniem.
Silni, mężni, w kwiecie wieku, przed którymi życie i świat stały otworem, pozostali tu na wieczność. Jedynie dzikie, wątłe kwiaty będą pamiętać o nich zawsze.
Konieczna – Beskidek cmentarz wojenny nr 46 miejsce spoczynku 315 żołnierzy.