61 metrów kwadratowych

Cmentarz wojenny nr 188 w Rychwałdzie pierwszy raz odwiedziłem w czerwcu 2024 roku i zbliżając się do niego już w oddali wiedziałem, że „to tu”, a to za sprawą pięknego starodrzewia (który jak odkryłem przeglądając stare zdjęcia i zapiski pana Jerzego Drogomira z 1988 w karcie ewidencyjnej jest efektem planowych nasadzeń przy tworzeniu cmentarza) w charakterystyczny sposób otaczającego opieką rychwałdzką nekropolię. Pierwszy raz ten cmentarz zobaczyłem skanując klisze pana Ryszarda Zaklukiewicza i przyznam, że ten charakterystyczny pejzaż ze zdjęć w naturze wywarł na mnie jeszcze większe wrażenie. 

Cmentarz wojenny nr 188 w Rychwałdzie, zdjęcie pana Ryszarda Zaklukiewicza z początku lat 90 XX wieku (skan z kliszy w moich zbiorach).

Zawsze tworząc opis cmentarza sprawdzam w Archiwum Narodowym w Krakowie jakie informacje o danym miejscu dostępne są w zdygitalizowanych zbiorach Wojskowego Urządu Opieki nad grobami wojennymi. Ten niewielki cmentarz, jedynie 61 m2 powierzchni, miał w Archiwum zaskakująco dużo zachowanych dokumentów, co jeszcze mocniej wzbudziło moją ciekawość. Jeśli nie przeglądaliście nigdy tego zasobu archiwalnego, powiem Wam tylko, iż mimo ponumerowanych stron w katalogu nie są one ułożone chronologicznie i trzeba uważnie wertować dokumenty by chronologię zachować. Dla cmentarza nr 188 zachowały się aż 52 strony akt (nie licząc fotografii cmentarza), co jak na tak kameralny cmentarzyk tylko rozpaliło moją ciekawość.  Już na samym początku zauważyłem, że pierwszy spis poległych dla pierwotnego cmentarza nr XII w Rychwałdzie składa się z dwóch dokumentów i każdy z nich był sporządzony w innym dniu – pierwsza kartka to wykaz pochowanych spoczywających w grobach 1 i 2 sporządzona 31 grudnia 1915 roku, druga natomiast została spisana 1 lutego 1916 i zawierała wykaz pochowanych w grobach nr 3 i 4. Pierwszy plan cmentarza sporządzono zaś  w styczniu 1916 roku, a po nim w Archiwum znajduje się karta zawierająca plan sytuacyjny i wypis z rejestru gruntów dla nekropolii w Rychwałdzie – dokument ten posiada datę 7 stycznia 1918 roku. 

Wydawało mi się, patrząc na ten dokument, że to musiała być dość prosta sprawa i nie zajęła ona CK administracji zbyt wiele czasu, jak się okazało myliłem się znacznie, o czym opowiem pokrótce. Następnie zobaczyłem dwa inne dokumenty sporządzone odpowiednio 24 kwietnia i 28 czerwca 1918 roku, których nie udało mi się odczytać (zamieszczam je na dole strony), ale ewidentnie dotyczą nadal sprawy przekazania gruntu. I nie jest to skutkiem opieszałości urzędów, lecz bardzo skrupulatnego podejścia CK służb do kwestii prawnych i wnikliwej analizy dokumentacji. Mimo, iż w w/w dokumencie z 7 stycznia 1918 roku wymienianych jest czterech Gołuchowskich – Piotr, Michał, Józef i Franciszek (imiona spolszczyłem w stosunku do zapisu w dokumentach) – którzy powinni przenieść własność nowo utworzonej działki nr 381/2 na rzecz skarbu CK – to w kolejnym dokumencie okazuje się, że wprawdzie w/w Gołuchowscy są właścicielami (każdy ma po 1/4 udziału w działce pierwotnej nr 381) gruntów, ale urzędnik informuje, iż na podstawie dokumentów z 10 sierpnia 1891 roku

prawo dożywotniego użytkowania jednej piątej części realności wykazem tym objętej (…) na rzecz Anny Gołuchowskiej (…) się intabuluje 1„, 

ponadto ten sam dokument stwierdza

„na podstawie skryptu dłużnego z daty Tuchów 11 paźd. 1907, (…) prawozastawu dla sumy stodwadzieścia 2 pięć kor. (125K) (…) na jednej czwartej części tej realności Józefa Gołuchowskiego (…) na rzecz Kasy zaliczkowej i oszczędności w Tuchowie intabuluje się”

Dokument informujący o w/w zapisach w księgach gruntowych – ze zbiorów AN w Krakowie.

Z analizy innych dokumentów wywnioskowałem, że Franciszek zmarł lub poległ w 1915 roku, a Józef o którym mowa wyżej wyjechał do Włoszech. Dokument z 1 marca 1918 roku oznaczony jako „BARDZO PILNY” zawiera informację, iż w księgach wieczystych właściciele zapisani są jako Gołuchowski, a podpisali się jako Gochowski i wymaga to uzupełnienia o wyciąg z księgi wieczystej sądu w Tuchowie, ponadto jeśli spadkobiercy Franciszka Gołuchowskiego nie byli „intabulowani” to sąd w Tuchowie ustanowił kuratora majątku w osobie Piotra Gołuchowskiego co można zobaczyć w postanowieniu sądu z 7 XII 1917 sygn. I 479/17 i o powyższe dwa dokumenty należy uzupełnić dokumentację by można sporządzić „akt podarunkowy”.

W/W dokument – ze zbiorów AN w Krakowie.

Śledząc daty dokumentów stwierdziłem, że pierwsze urzędowe kroki by przenieść własność działki cmentarnej na rzecz państwa zostały podjęte już 4 stycznia 1916, a świadczy o tym dokument zrzeczenia się gruntu podpisany trzema krzyżykami przez Annę Gołuchowską i potwierdzony przez nieznaną osobę odręczną notatką „powinno oznaczać Głochoska Anna” – stąd późniejsze wpisy o potrzebie uzupełnienia dokumentów z racji rozbieżności w pisowni nazwisk.

W/w dokument – ze zbiorów AN w Krakowie.

Bardzo ciekawie wygląda również pismo z 18 października 1917 roku adresowane do Józefa Gołuchowskiego  na adres poczty armijnej Feldpost 276 (Józef to ten z właścicieli, który „wyjechał do Włoszech” – czyżby był to adres oddziału na froncie włoskim?).

Zwróćcie uwagę na adres doręczenia pisma u dołu strony – ze zbiorów AN w Krakowie.

 

1  Intabulowanie – wpisanie prawa własności nieruchomości do ksiągi gruntowej.

2  w formie wyrazy te zostały zapisane w oryginalnych dokumentach.

 

Dla ciekawych i chętnych zamieszczam dwa nieodczytane przeze mnie dokumenty – może ktoś będzie chciał się nad nimi jeszcze pochylić. Jeśli będziecie mieć ochotę przeglądnąć wszystkie dokumenty zachowane w Archiwum Narodowym w Krakowie to szukajcie akt Wojskowego Urządu Opieki nad grobami wojennymi Okręgu Korpusu nr V w Krakowie o sygn GW 54.

Jeden z dwóch ostatnich dokumentów w opisywanej sprawie nie odczytany przeze mnie z dnia 24 kwietnia 1918 – ze zbiorów AN w Krakowie.
Jeden z dwóch ostatnich dokumentów w opisywanej sprawie nie odczytany przeze mnie z dnia 28 czerwca 1918 – ze zbiorów AN w Krakowie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.