Wspomnijcie nas, zastanówcie się nad sobą. – BYŁO – MINĘŁO

Napis takiej treści wisi nad wejściem na teren cmentarza w Bednarce:

Wspomnijcie nas zastanówcie się nad sobą

Cmentarz niezwykły, choć zupełnie zwyczajny. Zwyczajny, bo brak na nim zaprojektowanych z rozmachem pomników, schowany na uboczu drogi, między drzewami, niemal niewidoczny. Niezwykły, bo na tym jednym cmentarzu są aż cztery cmentarze – spoczywają na nim greko-katolicy, katolicy obrządku rzymskiego, baptyści, a z racji iż na cmentarzu wojskowym są również mogiły żołnierzy rosyjskich wieczny spoczynek znaleźli tu również wyznawcy prawosławia.

Ten niewielki wiejski cmentarz odwiedzony w wigilie Bożego Narodzenia wywarł na mnie olbrzymie wrażenie. Napis nad wejściem uświadomił mi ponownie, że codzienne troski, zmartwienia są niczym gdy pomyśli się o losach nie tylko żołnierzy biorących udział w walkach na tym terenie ponad 100 lat temu, ale również o losach ludności łemkowskiej, która zamieszkując tereny m. in. Beskidu Niskiego tak wiele wycierpiała zarówno w czasie I jak i II wojny światowej a najwięcej krzywd spotkało ją już po zakończeniu działań wojennych.