W tym roku 11 czerwca wybrałem się do Łąkty Dolnej, jednak nie na kolejną sesję zdjęciową, ale by wykosić cmentarze wojenne nr 305, 306 i 307. Żar lał się z nieba, ale warto było poświęcić 6 godzin by wydobyć te trzy cmentarze z traw. Poniżej „telegraficzna” relacja z tych prac.
